Marynata
do rolmopsów Maxella – i tu wyjaśnienie, Maxell to kolega i założyciel portalu www.wedlinydomowe.pl na który przy
okazji serdecznie zapraszam. Można dowiedzieć się tam wiele, nie tylko na temat
domowej produkcji wędlin ale również, serów, ryb.
W oparciu o materiały Waleriana Cięglewicza.
„…Zakupione śledzie dokładnie myjemy i
odsączmy na durszlaku lub sitku.
Kiedy płaty się odsączają,
przygotowujemy pierwszą, zalewę marynującą.
Najczęściej robię rolmopsy z ok. 1,5 kg
płatów śledziowych, zatem będziemy potrzebowali 1,5 l zalewy (stosunek zalewy
marynującej do śledzi wynosi 1 : 1). W jej skład wchodzą:
Zalewa I: marynująca:
1. Sól (najlepiej niejodowana) – 6%
czyli na 1,5 l zalewy - 90g
2. Ocet 10% - stężenie 4% czyli na 1,5 l
zalewy – (1,5 x 4) : 10 = 0,60 l
3. Woda – 0,90 l (ilość soli jest
niewielka, dlatego pomijam ją przy obliczaniu ilości wody).
Musimy także zamarynować cebulę. W tym
celu wybieramy dwie większe, zdrowe cebule, obieramy je dokładnie i kroimy w
„talarki”, które umieszczamy w słoiku.
Na dwie cebule będziemy potrzebowali ok.
0,5 l zalewy (cebula musi być całkowicie nią zalana).
Zalewa do marynowania cebuli składa się
z:
1. Sól – 4%, na ½ l zalewy – 20g
2. Ocet 10% - stężenie 4% na ½ l zalewy
– (0,5 x 4) : 10 = 0,20 l
3. Woda – 0,30 l
Celem uzyskania powtarzalności wyrobu,
do ważenia składników używamy wagi elektronicznej.
Cebulę zalewamy zalewą, zamykamy słoik i
odstawiamy na trzy dni w miejsce o temp. ok. 10-12 st.C. Proszę pamiętać, aby
choć raz dziennie, przynajmniej na początku, odkręcić na chwilę zakrętkę
słoika, co pozwoli usunąć gazy powstałe na skutek reakcji cebuli z zalewą.
Odsączone płaty śledziowe układamy w
naczyniu (najlepiej w niskim garnku), zalewamy zalewą i poprawiamy tak, by
wszystkie były w niej zanurzone. Garnek przykrywamy i odstawiamy w miejsce o
temp. ok. 10-12 st.C. Codziennie przekładamy płaty w garnku, aby się
równomiernie zamarynowały, co poznamy po jednolitym, jasnym kolorze mięsa.
Po trzech dniach, płaty wyjmujemy z
zalewy i płuczemy krótko w czystej wodzie, a następnie odsączamy.
To samo robimy z cebulą, ale tej nie
płuczemy w wodzie, a jedynie odsączamy po wyjęciu z marynaty.
Przygotowujemy zalewę końcową.
Zalewa II: końcowa:
Na 1,5 kg płatów przygotowujemy ok. 0,75
l zalewy końcowej.
Skład zalewy:
1. Sól – 3%, na 0,75 l zalewy – 23 g
2. Ocet 10% - stężenie 2%, na 0,75 l
zalewy – (0,75 x 2) : 10 = 0,15 l
3. Cukier – 1,6%, na 0,75 l zalewy – 12 g
4. Woda – 0,55 l
5. Liść laurowy – 3-4
6. Gorczyca – łyżka stołowa
7. Ziele angielskie – kilka ziarenek
8. Pieprz czarny w ziarnach – kilka
ziarenek
9. Można dodać plasterki marchewki oraz
kawałki ogórka kiszonego. Marchewkę obieramy i kroimy w „talarki”, które
wrzucamy na 0,5 do 1,0 min. do wrzątku, a następnie studzimy. Posłuży nam do
ozdoby słoika.
Ogórek zaś kiszony, musi być świeży i
twardy. Kroimy go w paski, które razem z kilkoma piórkami cebuli dodajemy
pojedynczo do zwijanego płata.
Ja nie używam ani marchewki, ani ogórka.
Zalewę sporządzona ze składników
wymienionych w pkt. od 1 do 8 dokładnie mieszamy, i zagotowujemy pod
przykryciem. Następnie, również pod przykryciem - studzimy.
W tym czasie przygotowujemy nasze
odsączone już płaty śledziowe.
Będą nam do tego potrzebne:
1. Słój o pojemności 2 – 2,5 l z
zakrętką
2. Patyczki do rolmopsów (PATYCZKI DO ROLMOPSÓW)
3. Deska do krojenia
4. Ostry nóż
5. Duży, płaski talerz
Na dużym talerzu kładziemy płat
śledziowy (stroną ogonową do siebie), bierzemy z sitka kilka piórek
zamarynowanej cebuli, którą układamy w poprzek płata (na samym brzegu, części
ogonowej). Zwijamy śledzia (zaczynając od ogona) dosyć mocno, a następnie
spinamy każdy z dwóch płatów patyczkami do rolmopsów (link do allegro).
Można rolmopsa zostawić w tej formie,
ale będzie zajmował dużo miejsca w słoju, dlatego proponuję przeciąć go nożem
na środku, pozostawiając dwa spięte patyczkami filety.
Na dno słoja sypiemy trochę cebuli i
układamy nasze rolmopsy pionowo, tworząc warstwy. Każdą warstwę w słoju
przesypujemy marynowaną cebulą, głownie po to, by zapewnić dobry dostęp zalewy,
no i ten smaczek....
Po ułożeniu warstw napełniających słój,
na górę sypiemy resztę cebuli.
Można wszystko lekko docisnąć ręką.
Tak przygotowane rolmopsy zalewamy
wystudzoną zalewą, zamykamy słój i lekko nim wstrząsamy, by usunąć powietrze
zgromadzone między warstwami ryby.
Pozostało jeszcze poprawienie ułożenia
zawartości słoja, zamknięcie go i wyniesienie w chłodne miejsce na kilka dni.
Już po ok. 4-5 dniach możemy zacząć
delektować się naszymi rolmopsami."
Ocet - stężenie 4% czyli na 1,5 l zalewy = 0,06 L
OdpowiedzUsuńOcet - stężenie 2%, na 0,75 l zalewy = 0,015 L
Ocet - stężenie 4% na ½ l zalewy = 0,020 L
..................
Czy moje powyższe wyliczenia są prawidłowe? Według mnie ilość octu jaką Pan dodaje do zalewy jest mocno zawyżona.
Nie bardzo rozumiem o co dokładnie jest pytanie. Mówimy tu o trzech różnych zalewach robionych oddzielenie. Wzór jest podany (1,5 x 4) : 10 = 0,6 l a nie 0,06
UsuńTo jest wzór dla octu 10%, jeśli użyjemy winnego 6%, to dzielimy przez 6 i będzie potrzebny litr takiego octu.
Usuń