Ja na wędzonkę pekluję na mokro. Wielkość kawałków można dopasować wg uznania. Jak duża wędzarnia, to jak najbardziej można całe płaty. Podobnie jest z kośćmi. Ja dzielę od razu na mniejsze kawałki, głównie z powodu małych wędzarek.
Wg receptur, boczek wędzi się dymem ciepłym w temp. 25 - 35 st. C przez 24-36 godzin do brązowej barwy skóry.
Dla zadowalającego efektu, jak na zdjęciach, wystarczy wędzić w temp 45-50 stopni C., do odpowiedniego dla nas koloru. Oczywiście przy wcześniejszym dobrym osuszeniu, jak zawsze. U nas to około 3,5 godziny.
No i teraz można zakończyć na dwa sposoby:
Jeśli chcemy boczek wędzony do jajecznicy, to wystarczy podnieść temperaturę w wędzarni do 90 stopni i piec 30 - 40 minut.
Jeśli chcemy boczek na kanapki, to wkładamy go do wrzątku a następnie parzymy go przez 1,5-2 godziny w temp. 75 - 80 stopni C.
Jeśli chcemy boczek wędzony do jajecznicy, to wystarczy podnieść temperaturę w wędzarni do 90 stopni i piec 30 - 40 minut.
Jeśli chcemy boczek na kanapki, to wkładamy go do wrzątku a następnie parzymy go przez 1,5-2 godziny w temp. 75 - 80 stopni C.
Smacznego życzy Paweł.
czyli narpiew wedzimy 45-50 stopni a potem wkładamy do wrzątku ( ale zimny czy odrazu z wedzarni? ) na jak długo do tego wrzatku ????
OdpowiedzUsuńNajlepiej od razu po wędzeniu. Wkładamy do wrzątku, nie gotujemy tyle a tyle tak jak w przypadku większych szynek. Jak włożymy do wrzątku coś co ma niższą temperaturę, to temperatura wody spada, potem należy utrzymywać podaną temperaturę.
Usuń