Sezon na szparagi trwa, więc kolejna zupa.
Tym razem z książki Hanny Szymanderskiej: SMAKOSZ WARSZAWSKI - Potrawy dawne i nowe.
Potrzebujemy: (Przepis oryginalny)
50 dag szparagów (pęczek)
2 kostki cukru
łyżkę masła
25 dag kości cielęcych lub z kurczaka
włoszczyznę
cebulę
2 żółtka
pół szklanki śmietany
łyżeczkę soku z cytryny
łyżkę posiekanej zielonej pietruszki
szczyptę cukru
sól
Wykonanie:
Gotujemy wywar z kości cielęcych, włoszczyzny i cebuli. Przecedzamy przez sito.
Oddzielnie gotujemy szparagi z łyżeczką cukru i łyżką masła. Po około 30 minutach powinny być miękkie.
Odcinamy główki a resztę szparagów miksujemy i łączymy z wywarem ze szparagów. Przecieramy przez sito i dodajemy do rosołu cielęcego. Doprawiamy do smaku solą i sokiem z cytryny.
Całość zagotowujemy. Następnie rozkłócamy śmietanę z żółtkami, wlewamy do zupy i mieszamy.
Główki szparagów układamy na talerzu, zalewamy kremem i posypujemy natka pietruszki.
Półkilogramowy pęczek szparagów wystarczy na sporo kremu. Natomiast główki wystarczą na jedną porcję. 😉
W związku z tym zostaje nam sporo zupy. Możemy ją podać z makaronem albo z kluseczkami wątrobianymi, bardzo popularnymi z dawnej Polsce.
Smacznego życzy Paweł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz