Makowiec świąteczny

Taki robi się u mnie w domu. 

Przepis na formę 36 x 24 cm 

Na masę makową potrzebujemy:

400 gramów suchego maku

2 jajka

budyń śmietankowy lub waniliowy (zamiast budyniu można dać 80 gramów skrobi ziemniaczanej)

300 gramów cukru trzcinowego

0,5 kostki masła (125 gramów)

bakalie - rodzynki, suszone śliwki, morele, kandyzowana skórka z pomarańczy i cytryn - pokrojone w niewielką kostkę - dodajemy takie, jakie lubimy.

(rodzynki namoczone w ciepłej wodzie lub rumie)

migdały

likier Amaretto (ewentualnie olejek migdałowy)

Na ciasto potrzebujemy:

4 jajka

5 łyżek oliwy

160 gramów cukru trzcinowego

200 gramów mąki tortowej

10 gramów proszku do pieczenia

Ważne! Zaczynamy od przygotowania maku.

Mak wsypujemy do garnka, zalewamy wodą (można wrzątkiem)

i gotujemy na wolnym ogniu 30 minut często mieszając. 

Gdy mak mocno wchłonie wodę należy dolać wrzątku. Mak powinien napęcznieć i zmięknąć. Odstawiamy do ostygnięcia. Przestudzony mak mielimy dwa razy na siatce "makowej".

Do zmielonego maku dodajemy dwa żółtka, roztopione masło, cukier i budyń. Dokładnie mieszamy a następnie wsypujemy wybrane bakalie. Dolewamy likieru lub olejku migdałowego.

Z białek ubijamy sztywną pianę, dodajemy do masy makowej i delikatnie mieszamy.

Przygotowanie ciasta:

Jajka ubijamy w całości z dodatkiem oliwy. Cały czas ubijając, dodajemy porcjami cukier. Na koniec dosypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.

Połowę porcji ciasta wlewamy na blaszkę i rozprowadzamy po całej powierzchni. Na to wykładamy masę makową a na wierzch wylewamy resztę ciasta, tak aby pokryło całą powierzchnię.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 50 minut.

Po wystudzeniu koniecznie należy polukrować.

Smacznego życzą Ewa i Paweł