Potrzebujemy:
kilogram mąki krupczatki
0,5 kg skwarek
5 żółtek
jeden proszek do pieczenia
jeden cukier waniliowy
200 gramów cukru trzcinowego
pół litra mleka ( przepisie podanym przez autora)
Oczywiście na początku, kilka dni wcześniej trzeba zrobić skwarki.
Skwarki mielimy na siatce makowej.
Następnie łączymy wszystkie składniki i dolewamy mleka, ja zaczynam od 250 ml, ponieważ po wlaniu od razu pół litra, ciasto było zbyt rzadkie i musiałem dodawać mąki.
Gotowe ciasto przepuszczamy przez maszynkę do mięsa z odpowiednią przystawką, stworzoną chyba specjalnie do tych ciastek.
Jednej osobie trudno to robić, bo trzeba co chwilę wyłączać maszynkę i odcinać nożyczkami ciastka ale po pierwszej blasze można nabrać wprawy.
Ciastka pieczemy w 200 st. C, góra-dół przez 20 minut. Piekąc jednocześnie dwie blachy, po 20 minutach blachy zamieniam i piekę jeszcze 5 minut. W trakcie studzenia, można robić kawę.
Smacznego życzy Paweł.
Przepis znaleziony na www.wedlinydomowe.pl
Przepis wg AndrzejaK z moimi małymi modyfikacjami.
O Matko Boska! Toż to przepis mojej Babci na rozpływające się w ustach, przepyszne ciasteczka z dawnych lat!
OdpowiedzUsuńWłaśnie po to powstał blog, aby uchronić od zapomnienia przepisy z naszego dzieciństwa, wszystko to, co serwowały nasze mamy i babcie.
OdpowiedzUsuń