Występuje pod różnymi nazwami, o których możecie poczytać w internecie, jak również o jego historii.
Mamy już zaczyn i najważniejszą rzeczą o której musimy pamiętać, to "dokarmić" go przed rozpoczęciem robienia ciasta.
300 gramów mąki
250 gramów cukru trzcinowego
6 jajek
1,5 szklanki oleju
1 cukier waniliowy
15 gramów proszku do pieczenia
dowolne owoce sezonowe lub mrożone, owoce po nalewkach, najlepiej kwaśne
(rabarbar, wiśnie, porzeczki, agrest, jagody, borówki, mirabelki...)
formę 36 cm x 24 cm
Wykonanie:
Najpierw
ucieramy jajka z cukrem i cukrem waniliowym. Zmniejszamy obroty miksera i
dodajemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Następnie wlewamy
olej.
Na koniec wlewamy zaczyn i miksujemy, aż wszystkie składniki dobrze się
połączą.
Gotowe ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i na wierzchu sypiemy owoce.
Gotowe ciasto przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i na wierzchu sypiemy owoce.
Smacznego życzy Ewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz