Trochę z tym roboty ale za to jak smakują.
Potrzebujemy:
ozora wołowego
włoszczyznę
2-3 jajka gotowane na twardo
groszek z puszki
żelatynę
liście bobkowe
ziele angielskie
Przygotowanie:
Najpierw gotujemy samego ozora. W zwykłym garnku około 2 godzin. W szybkowarze 45 minut od zassania pokrywy.
Następnie ozora obieramy ze skóry i gotujemy z włoszczyzną, zielem i liśćmi laurowymi jeszcze godzinę.
Po tym czasie mięso kroimy w kostkę 1,5 x 1,5 cm lub/i w plastry w zależności od tego jak chcemy podać. Kostka wygodna jest do słoika a plastry na półmisek lub do miseczki.
Wywar możemy sklarować.
Żelatynę rozrabiamy wg przepisu i zalewamy naczynia z ozorami. Gdy galareta przestygnie, chowamy do lodówki.
Paweł.Proponuję wpierw ozora zapeklować.Różnicę na korzyść sam poczujesz
OdpowiedzUsuńJa niedawno gotowałam ozora w sosie chrzanowym. To była uczta, której smak pamiętam z dzieciństwa. A taka przystawka także musi być smakowita.
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo podoba mi się państwa blog :-)
Dziękujemy bardzo. Przepraszam ale jakoś umknął mi Pani komentarz. Wszystkiego smacznego!
Usuń