Bolognese

Kiedyś ten przepis podpatrzyłem u Macieja Kuronia.

Teraz jest przeze mnie nieznacznie zmodyfikowany.

Na dwie duże porcje z dokładką. 😉

350 gramów mielonej, chudej wołowiny 

300 gramów pomidorów obranych ze skórki i pokrojonych w kostkę (ewentualnie pomidory w puszce)

oliwa

sos pomidorowy - dwa słoiki 500 ml z własnej produkcji, jeśli nie mamy to sosy gotowe z kartonika

parmezan

5 ząbków czosnku

1 duża cebula

posiekane świeże lub suszone zioła: 

oregano, 

tymianek, 

bazylia, 

pietruszka,

sól, 

pieprz

Czas przygotowania około 30 min.

Sposób przyrządzania:

Siekamy czosnek. Cebulę kroimy w drobną kostkę.

Na patelni rozgrzewamy oliwę, przesmażamy na niej czosnek i dodajemy cebulę.

Gdy cebula się zeszkli wrzucamy mielone mięso i mieszając smażymy.

Następnie dodajemy pomidory, sos pomidorowy i część przypraw 

Można dodać tylko jeden słoik sosu ale ja wolę dać dwa i bardziej odparować wodę, wtedy sos jest pełniejszy w smaku.

(jeżeli mamy do dyspozycji tylko suszone zioła, to dodajemy wszystkie w tym momencie. 

Jeżeli używamy świeżych ziół to część zostawiamy do posypania na koniec gotowania.)

Doprawiamy solą i pieprzem, pamiętajmy jednak, że dobre pomidory i sos są słodkie, więc nie ma co przesadzać z solą. 

Jeszcze garść świeżego tymianku i oregano a na koniec bazylia i pietruszka. 

Ponieważ lubię tymianek, to nawet gdy mam świeży dodaję również suszony dla podkreślenia smaku.

Oczywiście można ze spaghetti ale osobiście wolę penne.

Przed podaniem posypujemy startym parmezanem.

Smacznego życzy Paweł.