Następny przepis od niezapomnianej Hanny Szymanderskiej.
Potrzebujemy:
1 kg węgorza
2 łyżki masła
łyżka margaryny (nie używam)
dużą cebulę (u mnie cebula biała)
3 łyżki posiekanej zielonej pietruszki
sok z połowy cytryny
szklankę białego wytrawnego wina
łyżkę mąki
2 surowe żółtka
sól
Oczyszczonego i umytego węgorza kroimy w dzwonka i nacieramy mocno solą. Odstawiamy na godzinę do lodówki.
Całość przekładamy do rondla lub zostawiamy jeśli mamy patelnię z wysokim brzegiem.
Wlewamy wino i sok z cytryny, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i mieszamy. Dodajemy węgorza i dusimy kilka minut.
Pod koniec duszenia sos zaciągamy dwoma żółtkami.
Węgorza podajemy z ryżem, polanego sosem.
Smacznego życzy Paweł
Przepis pochodzi z książki Hanny Szymanderskiej - SMAKOSZ WARSZAWSKI - Potrawy dawne i nowe
O matko, jakie to musi być pyszne! Nie dość, że węgorz, to jeszcze pietruszka, której smak uwielbiam (chociaż jestem w tym osamotniona...). I jak teraz pomyślałam, to węgorza jadłam chyba ze 30 lat temu... Jaka szkoda!
OdpowiedzUsuń